Czym się zajmuje biuro detektywistyczne

Liczba biur detektywistycznych stale rośnie i prywatni detektywi nie narzekają na brak zleceń. Niektórzy nawet cieszą się ogólnopolską rozpoznawalnością. Czym właściwie zajmuje się biuro detektywistyczne?

Kto może zostać detektywem?

Najczęściej biura detektywistyczne zakładają byli pracownicy policji lub innych służb mundurowych. Im po prostu jest łatwiej, bo znają pracę operacyjną wiedzą jak prowadzi się śledztwo i doskonale znają przepisy.

Nie oznacza to jednak, że nikt inny nie może zostać detektywem.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami o licencję detektywa może ubiegać się każdy, kto skończył 21 lat, ma wykształcenie średnie i nie był karany. Musi także otrzymać pozytywną opinię powiatowego komendanta policji, posiadać zdolność do czynności prawnych, a także predyspozycje psychiczne do wykonywania tego zawodu – podkreśla pracownik jednego z biur detektywistycznych (https://www.detektywipl.pl/cennik/).
Obowiązkowo musi także wykupić dodatkowe ubezpieczenie.

Czym zajmuje się biuro detektywistyczne?

Odpowiedź jest w zasadzie prosta – w zasadzie wszystkim. Najczęściej jednak zatrudniany jest przez osoby prywatne do znalezienia dowodów na niewierność małżonka, ochrony dzieci lub domu, szukania osób zaginionych.

Drugą domeną działalności detektywów jest wywiad gospodarczy. Sprawdzają rzetelność kontrahentów przed podpisaniem większych kontraktów, sprawdza, czy konkurencja nie prowadzi działań szpiegowskich.

Bardzo często prywatnych detektywów wynajmują firmy ubezpieczeniowe. Jego zadaniem jest sprawdzenie, czy wypadek samochodowy, pożar, kradzież cennych przedmiotów nie były sfingowane w celu wyłudzenia odszkodowania.

Zadaniem detektywa jest ustalenie stanu faktycznego i zgromadzenie materiału dowodowego. Mogą być to zdjęcia, nagrania. Na koniec detektyw sporządza raport i dołącza do nich zgromadzoną dokumentację.

Detektyw musi działać w obrębie obowiązujących przepisów, nie może podejmować działań, które zarezerwowane są dla służb mundurowych, nie może legitymować ani dokonywać przeszukań. Nie wolno mu także zakładać podsłuchu ani żadnych urządzeń śledzących.