LEGO to nie tylko kultowe klocki, które bawią dzieci i dorosłych na całym świecie – to także coraz popularniejszy sposób na pomnażanie pieniędzy. Zestawy, które kiedyś były zwykłymi zabawkami, dziś osiągają zawrotne ceny na rynku wtórnym. Na przykład zestaw LEGO Star Wars „Millennium Falcon” (10179) z 2007 roku, pierwotnie kosztujący około 500 zł, obecnie sprzedaje się za ponad 15 000 zł w stanie zapakowanym! Czy jednak każdy zestaw ma taki potencjał? Przyjrzyjmy się, dlaczego LEGO przyciąga inwestorów i czy naprawdę warto w nie wkładać oszczędności.

Które zestawy LEGO zyskują na wartości?

Nie każde pudełko LEGO staje się złotą żyłą – kluczem jest wybór odpowiednich zestawów. Największy potencjał mają edycje limitowane, licencjonowane (np. Star Wars, Harry Potter, Marvel) oraz te wycofane z produkcji. Seria LEGO Modular Buildings, jak „Café Corner” czy „Grand Emporium”, zyskała status kolekcjonerskich rarytasów – ich ceny wzrosły o 500-1000% w ciągu dekady. Ważny jest też stan: zestawy nowe, w oryginalnym opakowaniu, są znacznie cenniejsze niż używane. Sprawdzaj datę wycofania na oficjalnej stronie LEGO – to moment, gdy ceny zaczynają rosnąć.

Jak zacząć inwestować w LEGO?

Inwestowanie w LEGO nie wymaga wielkiego kapitału, ale potrzebna jest strategia. Zacznij od researchu: śledź fora kolekcjonerskie, grupy na X czy strony jak BrickLink, by wyłapać trendy. Kupuj zestawy w promocjach – sklepy często oferują rabaty 20-30% na końcówki serii. Przechowuj je w suchym, ciemnym miejscu, by opakowanie nie ucierpiało – wilgoć i słońce to wrogowie kartonu. Nie otwieraj pudełek z hurtowni LEGO, bo wartość spada o połowę! Początkujący mogą zacząć od mniejszych zestawów za 200-300 zł, np. z serii Creator Expert, i czekać 3-5 lat na zysk.

Plusy, minusy i ryzyko inwestycji w klocki

Inwestycja w LEGO ma sporo zalet: niskie ryzyko w porównaniu z giełdą, przyjemność posiadania fizycznego produktu i potencjalnie wysoki zwrot – niektóre zestawy drożeją o 10-15% rocznie. To także sposób na dywersyfikację portfela. Jednak są haczyki: musisz mieć miejsce do przechowywania, cierpliwość (zysk wymaga czasu) i wiedzę, bo nie każdy zestaw się opłaca. Ryzyko podróbek też istnieje – zawsze kupuj od sprawdzonych sprzedawców. W porównaniu do tradycyjnych inwestycji, jak złoto czy nieruchomości, LEGO jest mniej płynne – sprzedaż może chwilę potrwać.

Czy to się opłaca? Podsumowanie dla inwestora

Czy LEGO to dobra inwestycja? Tak, jeśli podejdziesz do tego z głową. Eksperci szacują, że rynek kolekcjonerskich klocków rośnie o 5-7% rocznie, a pandemia tylko zwiększyła zainteresowanie tym hobby. Dla przykładu, zestaw „Taj Mahal” (10256) z 2017 roku podwoił swoją wartość w 5 lat. To nie jest sposób na szybki zysk – raczej na długoterminowe budowanie kapitału. Jeśli lubisz klocki i masz smykałkę do analizy rynku, LEGO może być strzałem w dziesiątkę. W przeciwnym razie lepiej potraktować je jako pasję, a nie główne źródło dochodu.